prof. dr hab. Edward Kasperski

(1942-2016)

Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie,
Dwie tylko: poezja i dobroć... i więcej nic...
C. Norwid

Pola badawcze

Dylematy humanistyczne

Artykuł Marii Janion z „Nowych Dróg” (1970, nr 12) można odczytać jako próbę określenia bieżącej sytuacji metodologicznej w nauce o literaturze. Posiada on charakter eseistyczny, dyskusyjny, odzwierciedla zamiar porządkowania przemian, jakie dokonują się w literaturze i w krytycznej refleksji nad twórczością. Autorka przedstawia swoje stanowisko otwarcie, jej sympatie i antypatie są ukazane niedwuznacznie. Opowiada się za strukturalizmem, aczkolwiek nie bez pewnych zastrzeżeń, oraz za marksizmem, chociaż tutaj jej poglądy zostały zarysowane jedynie szkicowo.


Literatura jako fenomen estetyczny (Nad Ingardenem)

Można — chcąc w największym skrócie ująć dorobek teoretycznoliteracki Romana Ingardena — sprowadzić tenże do dwóch idei, którym poświęcił dwie ważne prace z filozofii i teorii literatury. Poszukiwał więc ponadczasowej istoty dzieła literackiego, z pominięciem epok, prądów i poetyk historycznych. To jedno. Pragnął, po wtóre, opisać literaturę pod kątem jej oddziaływania estetycznego, pod kątem przeżyć, jakich bywa źródłem.


W. W. Winogradów o poezji Anny Achmatowej i problemach języka poetyckiego

Praca W. W. Winogradowa O poezji Anny Achmatowoj — wznowiona ostatnio przez Moutona — pochodzi z wczesnego okresu jego płodnej i wszechstronnej działalności naukowej. Podobnie jak wiele innych publikacji radzieckich z okresu porewolucyjnego, stanowiła dotychczas pozycję trudno dostępną i zapewne niewielu badaczy poezji miało sposobność z niej skorzystać.


Trudny Norwid, trudna metodologia. Jak badać Norwida?

Pytanie „jak badać Norwida” jest z natury swej otwarte. Każdy norwidolog, który zajmuje się tymi czy innymi aspektami biografii, kontekstu historycznego, języka, pisarstwa, twórczości artystycznej lub recepcji Norwida musi – a przynajmniej powinien – zająć wobec niego stanowisko. Decyzja o sposobie badania zależy jednakże od wielu czynników. Określa ją cel, przedmiot i zakres badania.


Ja – wszechświat. Romantyczna Kosmologia w perspektywie porównawczej (Juliusz Słowacki Genezis z Ducha – Edgar Allan Poe Eureka)

Wzajemnych relacji Juliusza Słowackiego i amerykańskiego pisarza Edgara Allana Poego w żaden sposób nie da się opisać frazą „rozłączeni – lecz jeden o drugim pamięta. Roczne daty ich urodzin i śmierci są, co prawda, takie same (1809-1849), ale tworzyli oni na odległych od siebie kontynentach, jeden w Europie, drugi w Ameryce Północnej. Poruszali się w różnych środowiskach, nigdy nie spotkali się, nie ma też wzmianek o tym, by jeden czytał utwory drugiego.


Futurum w koncepcji Słowackiego

Twórczość Słowackiego – a w pewnym stopniu także romantyzmu jako całości – została przesłonięta rozważaniami o znaczeniu dla niej kategorii przeszłości oraz pochodnych: tradycji, dziejów bajecznych i wydarzeń minionych, historii, genezyjskiego „początku wszechrzeczy”. Obraz taki narzucały w niemałym stopniu poglądy, wyobrażenia o czasie i produkcja literacka romantyków europejskich oraz omawianego tutaj polskiego poety. Przeszłość symbolizowała w ich oczach pełnię egzystencji, spoistość więzi międzyludzkich, harmonię, wzniosłość, heroizm i nostalgię.


Romantyzm i poprzednicy. Wokół dyskursów prefundacyjnych

Historyczne wyłanianie się romantyzmu stanowi problem i zagadkę, frapujące badaczy od dawna. Romantyzm okazał się bowiem kierunkiem i ruchem, który znacznie wykroczył poza literaturę, objął sztukę oraz niektóre formy obyczajowości. Rozprzestrzenił się stopniowo nie tylko w Europie, lecz także na innych kontynentach, zwłaszcza na terytoriach, które w efekcie kolonizacji przyjęły języki europejskie: angielski, hiszpański, francuski czy portugalski, a tym samym utrzymywały więzi ze Starym Kontynentem oraz zachowały zdolność porozumiewania się z nim oraz wymiany idei i dóbr kulturowych. Toteż ustalenie pierwszeństwa czasu i miejsca pojawienia się („narodzin”) romantyzmu oraz jego ekspansji ma istotne znaczenie poznawcze, nie tylko prestiżowe.


Kraszewski i Norwid

Pozycja narracji historycznej i wiedzy o historii były w polskim porozbiorowym społeczeństwie dziewiętnastowiecznym wyjątkowe. Dyskursy historyczne – w pierwszym rzędzie dyskursy tożsamości (kim jesteśmy, czym różnimy się od innych, zwłaszcza od zaborców i sąsiadów), dyskursy dziedzictwa (czym była nasza przeszłość i jakie mamy wobec niej zobowiązania) oraz dyskursy przeznaczenia (o jaką przyszłość mamy się ubiegać, ku jakiej zmierzamy) – przenikały w zasadzie wszystkie dziedziny ówczesnego życia umysłowego, z literaturą piękną na czele.


Iwan Franko i Polacy

Postać Iwana Franki nie cieszyła się w Polsce – wyjąwszy być może wąskie grono specjalistów i rodzimych akademickich ukrainistów – większym zainteresowaniem. Sytuacja zmieniła się nieco na lepsze, jak można sądzić, w ostatnim czasie.


Dekonstrukcja romantyzmu

Romantycy z pasją i bezwzględnie negowali poglądy, stanowiska i praktyki poprzedników, co klarownie unaoczniał przyjety stosunek do klasycyzmu, oświecenia, racjonalizmu czy sensualizmu. Podobnie zwalczali alternatywne kierunki współczesne, dezawuując realizm, „szkołę naturalną”, biedermeier, parnasizm. Warto jednakże zauważyć, że nie oszczędzali również samego romantyzmu, nieprzerwanie poddawali krytyce i modyfikowali jego nawarstwiające się w kolejnych okresach stanowiska oraz praktyki.