prof. dr hab. Edward Kasperski

(1942-2016)

Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie,
Dwie tylko: poezja i dobroć... i więcej nic...
C. Norwid

Pola badawcze

Ironiczna antropologia. Rozdwojenie i podwojenie człowieka u Kierkegaarda

Autor zajmuje się problemami podwojenia (fordoblelse) oraz dwoistości (dobbelthed) człowieka u Sørena Kierkegaarda. Oba te problemy stanowią kluczowe aspekty „ironicznej antropologii” kształtowanej przez duńskiego pisarza i myśliciela. Punktem wyjścia przedstawionej tutaj koncepcji antropologicznej było podwojenie i rozszczepienie znaczeń w akcie ironii przeniesione następnie w sferę jaźni oraz egzystowania jednostki (den enkelte), która u Kierkegaarda sama w sobie jest połączeniem różnorakich przeciwieństw: indywidualności i powszechności, subiektywności i zewnętrzności, doczesności i wieczności itd.; której „przytomne istnienie” miało wyrażać się w ich ujawnieniu i utrzymywaniu w stanie konfrontacji. W ten sposób postulowaną treścią ludzkiego istnienia stawała się ironia egzystencjalna, będąca sui generis odwzorowaniem i „powtórzeniem” (gentagelse) ironii retorycznej.


Sprawa podmiotu. Szkic z antropologii literatury

Na temat podmiotu w literaturze i w nauce o literaturze wypisano morze atramentu, jednakże w niniejszym wypadku punktem wyjścia dla omawianej problematyki stała się krótka, zaledwie kilkustronicowa recenzja z rozprawy poświeconej dialogowi. Broniąc w swej recenzji koncepcji dialogu pojętego jako „pewna forma organizacji tekstu”, Henryk Markiewicz wskazywał, iż w ocenianej przez niego rozprawie termin „dialog” miał zakres nazbyt szeroki.


Epitafium dla podmiotu. Przyczynek do antropologii literatury

Dyskusja na temat podmiotu wymaga elementarnych wyjaśnień dotyczących tego, kim bądź czym jest ów „podmiot” oraz jakie posiada on własności. Jeśli jednak jest prawdą, iż można definiować jedynie obiekty wyjęte z historii, to kategoria podmiotu w sposób oczywisty wymyka się definicji. Odwołuje się ona bowiem do historii poglądów i wyobrażeń na temat podmiotu, wplata się w ich dzieje. Celem tych rozważań nie jest wszelako systematyczne omówienie tych dziejów, śledzenie historycznych losów tej kategorii.


Najnowsza bachtinologia

Nieczęsto się zdarza, by nazwisko myśliciela lub uczonego dawało nazwę kierunkowi badawczemu. Tak jednak rzeczy mają się z Bachtinem. Współcześnie bachtinologia stała się już odrębną dyscypliną badawczą, bardziej zresztą popularną w krajach zachodnich niż słowiańskich, gdzie rodzimi bachtinologowie poznają arkana nowej nauki zazwyczaj za pośrednictwem autorytetów z Paryża czy zza Atlantyku. Najnowsza polska bachtinologia nie stanowi w tym względzie wyjątku.


Czy Norwid był dekonstrukcjonistą?

Dekonstrukcjonizm w Polsce przestał być wyłącznie teorią, wszedł do praktyki badawczej. Dokonało się to dzięki książce Wiesława Rzońcy Norwid poeta pisma. Próba dekonstrukcji dzieła. Książka ta, głosi angielskie streszczenie, „stanowi pierwszą próbę praktycznego zastosowania metodologicznych założeń dekonstrukcjonizmu w badaniach historycznoliterackich w Polsce”.


Temat kresowy po wojnie

Temat kresowy w powieści polskiej przechodził po 1945 roku zmienne i zastanawiające koleje losu. W czasach PRL-u otaczała go pewna wstydliwość, bywał przez czynniki oficjalne oraz instytucje kierujące życiem literackim i kulturalnym tonowany lub wręcz wyciszany, spychany na jego marginesy. Kształtujące i kontrolujące je władze partyjne i państwowe uważały go za politycznie sporny, zapalny, wręcz wybuchowy. Upodabniał się w ich oczach do puszki Pandory, z którą należało obchodzić się ostrożnie, najlepiej – omijać ją.


Historia, narratywizm i literatura piękna

Dla nas, Europejczyków, pisała B. Skarga, wybitny polski filozof historii, „historyczność człowieka jest faktem”. Twierdzenie to traci jednak oczywistość w momencie, w którym pytamy, co owa „historyczność” znaczy i oznacza, co się na nią składa, jak ją uchwycić i wymierzyć, jak ją wyrazić, opisać i opowiedzieć. Przestaje ono być oczywistym, gdy od faktów i ocen przechodzimy do refleksji nad językiem, jakim mówi się o historii i gdy przedmiotem uwagi staje się narracja historyczna, jej ukształtowanie, „ramy” intelektualne i zawarte w niej presupozycje.


Balbus czy Bachtin? Spór o koncepcję stylu i stylistyki W badaniach literackich

Intencją powyższego tytułu nie jest bynajmniej żart aliteracyjny. Stanowi on skrót myślowy. Oba wymienione w tytule nazwiska tworzą bowiem znaki wywoławcze stanowisk teoretycznych i postaw badawczych w dziedzinie stylistyki literackiej, które pod wieloma względami są bliskie sobie, pod innymi zaś – całkiem przeciwne. Ich zestawienie wyraziście obrazuje współczesną sytuację dyscypliny i fakt ten wystarczająco usprawiedliwia zastosowaną w niniejszym tekście figurę personifikacji (i personalizacji) występujących w niej napięć i dróg rozstajnych.


Anthropologie structurale

Wydana w 1958 roku Anthropologie structurale nie była w intencji autora książką filozoficzną. Nie była też jako praca z dziedziny antropologii społecznej i kulturowej dziełem jednolitym, pisanym z myślą o systematyzacji dotychczasowych badań i poglądów. W sensie kompozycyjnym stanowiła zbiór rozpraw i artykułów, z których najstarsze, Analiza strukturalna w językoznawstwie i antropologii oraz Rozdwojenie przedstawienia w sztukach Azji i Ameryki, ukazały się drukiem jeszcze w 1945 r., teksty zaś ostatnie pochodziły z 1956 i 1957 r.


Leopold Buczkowski – Kres Kresów

Do Leopolda Buczkowskiego w pełni przystaje określenie: „pisarz kresowy”, i on sam, jak się zdaje, przyjąłby je z wdzięcznością. Przyjąłby je zapewne w narzucającej się tutaj, istotnej dla słowa „kres” oraz „kresowy”, podwójnej wykładni. W pierwszej kojarzy ona „Kresy” z określoną geograficznie przestrzenią, w tym wypadku z południowo-wschodnią częścią dawnej Rzeczypospolitej, z Podolem i Wołyniem, jeszcze dokładniej, z pograniczem rozcinającym historyczne przedrozbiorowe Podole i Wołyń na część austriacką i rosyjską (cięcia tego dokonano, jak wiadomo, w wyniku pierwszego rozbioru Polski w 1772 roku).